Wobec wielu niejasności i pytań dotyczących przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem oraz zabezpieczenia dowodów przez stronę rosyjską europoseł Tomasz Poręba skierował do Komisji Europejskiej interpelację pisemną w sprawie ewentualnego zaangażowania w śledztwo UE, a w szczególności Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA). Celem interpelacji jest ustalenie czy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr. 996/2010 ma prawne zastosowanie w wymienionym przypadku.
20 października 2010 r., PE i Rada przyjęły rozporządzenie 996/2010 w sprawie badania wypadków i incydentów w lotnictwie cywilnym. Na mocy art.3 c) i d), ma ono zastosowanie do badań zdarzeń, w odniesieniu, do których państwo członkowskie jest uprawnione do wyznaczenia pełnomocnego przedstawiciela, a także w odniesieniu, do których państwo członkowskie ma szczególny interes z racji ofiar wśród swoich obywateli, przez co uzyskuje zgodę państwa przeprowadzającego badanie na mianowanie swojego eksperta. Ponadto art.5 ust 4 mówi o zastosowaniu niniejszego rozporządzenia, w badaniu incydentów innych niż loty cywilne, jeżeli państwa uznają, że badanie wypadku będzie przydatne do poprawy systemów bezpieczeństwa lotniczego.
„Celem mojej interpelacji do KE jest ustalenie czy według rozporządzenia Parlamentu Europejskiego, Polska może zwrócić się o włączenie Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego do śledztwa smoleńskiego. Rozporządzenie wskazuje, że Agencja powinna być też poinformowana o wynikach śledztwa prowadzonego przez MAK oraz że ma prawo do wyznaczenia akredytowanego przedstawiciela, który może brać udział w postępowaniu, w tym kontaktować się ze świadkami i badać wrak. Ponieważ celem rozporządzenia jest także udzielanie państwom członkowskim UE pomocy w wypełnianiu zobowiązań wynikających z konwencji chicagowskiej to wydaje się czymś oczywistym, że polski rząd powinien w tej sprawie skorzystać z pomocy Unii Europejskiej” – powiedział Tomasz Poręba.
Więcej informacji: Mateusz Kochanowski +32 489 582 781