Komisja UE: Zobowiązanie państwa członkowskiego UE uczestniczące w dochodzeniu statku powietrznego w państwie trzecim do właczenia do swojego zespołu doradcę reprezentującego EASA

Dnia 18 grudnia 2010 r. posłowie do Parlamentu Europejskiego Ryszard Legutko oraz Tomasz Poręba (PiS/EKR) złożyli zapytanie pisemne w formie interpelacji do Komisji Europejskiej dotyczące możliwości wykorzystania zapisów Rozporządzenia 996/2010 w sprawie badania wypadków i incydentów w lotnictwie cywilnym do włączenia Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego oraz ekspertów z innych państw członkowskich w prowadzenie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej – biorąc pod uwagę i podtrzymując argumentacje obecnych władz Rzeczypospolitej Polskiej o charakterze cywilnym lotu TU154M do Smoleńska.

Dodatkowo warto pamiętać, iż art. 5 ust. 4 rozporządzenia 996/2010 stanowi wyjątek zastosowania rozporządzenia do lotów cywilnych i mówi o zastosowaniu niniejszego rozporządzenia ogólniej, jeżeli państwa uznają, że badanie wypadku będzie przydatne do poprawienia systemów bezpieczeństwa lotniczego.

Przyjęte przez Parlament Europejski i Radę 20 października 2010 rozporządzenie zakłada możliwość zwrócenia się przez państwo członkowskie o pomoc Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego oraz organów ds. badania zdarzeń lotniczych z innych państw członkowskich UE przy śledztwach w sprawie wypadków, w których brał udział samolot z danego państwa lub w którym zginęli jego obywatele. Umożliwia również dostęp do wykazu inspektorów, zasobów i wyposażenia innych krajów UE udostępnionych w ramach Europejskiej Sieci Organów ds. Badania Zdarzeń Lotniczych, z których pomocy i doświadczeń w razie potrzeby dane państwo może skorzystać.

W odpowiedz udzielonej 30 marca br. Komisja stwierdza, iż istnieje „(…) zobowiązanie przewidujące, że państwo członkowskie UE uczestniczące w dochodzeniu dotyczącym cywilnego statku powietrznego w państwie trzecim włączy do swojego zespołu doradcę reprezentującego Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA)”.

„Trudno uwierzyć w dobrą wolę obecnego rządu Donalda Tuska w sprawie obiektywnego dochodzenia prawdy i okoliczności katastrofy Smoleńskiej, kiedy ewidentnie nie korzysta się z wszystkich dostępnych możliwości dochodzenia prawdy, szczególnie przy dotychczasowych skandalicznych zaniedbaniach. Mam nadzieję, że polskie władze niezwłocznie skorzystają z możliwości, jaką dają im nie tylko niedawno przyjęte unijne przepisy.” – mówił Tomasz Poręba.

„Według rozporządzenia PE, Polska może zwrócić się o włączenie Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego do śledztwa smoleńskiego. Rozporządzenie wskazuje, że Agencja powinna być też poinformowana o wynikach śledztwa prowadzonego przez MAK oraz że ma prawo do wyznaczenia akredytowanego przedstawiciela, który może brać udział w postępowaniu, w tym kontaktować się ze świadkami i badać wrak. Ponieważ celem rozporządzenia jest także udzielanie państwom członkowskim UE pomocy w wypełnianiu zobowiązań wynikających z konwencji chicagowskiej, to wydaje się czymś oczywistym, że polski rząd powinien w tej sprawie skorzystać z pomocy Unii Europejskiej. Jest to kolejny dowód na to, że jeżeli polski rząd zwróci się o pomoc międzynarodową natychmiast ją otrzyma. Niezrozumiałe jest, dlaczego polski rząd upiera się przy swoim stanowisku i nie chcę skorzystać z dostępnych możliwości dochodzenia prawdy, szczególnie przy obecnym bałaganie.” – powiedział Ryszard Legutko

Treść interpelacji

Treść odpowiedzi