Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało w Mielcu spotkanie noworoczne połączone z opłatkiem. Gościem specjalnym był senator Zbigniew Romaszewski.

Około 200 osób zjawiło się na niedzielnym spotkaniu noworocznym PiS, przede wszystkim wysłuchali wieloletniego senatora, obecnie wicemarszałka Senatu, Zbigniewa Romaszewskiego.

Gość specjalny mówił m.in. o rozpoczętym już roku 2010. „Ten rok będzie na pewno trudny gospodarczo. W gruncie rzeczy kryzys bowiem ciągle trwa, a powoduje to poważne trudności budżetowe i – jeżeli mówimy o mediach publicznych – finansowe trudności w ich rozwijaniu” – mówił Zbigniew Romaszewski.

Cała jego wypowiedź oparta była jednak na cesze, której senator życzył wszystkim zgromadzonym, mianowicie życzliwości i współpracy. „Kiedy wychodziłem 1 września 1980 roku z więzienia i wyszedłem na miasto, zobaczyłem zupełnie inne miejsca i przede wszystkim innych ludzi. Ci ludzie uśmiechali się do siebie, byli sobie życzliwi, pomocni i bezinteresowni. To był inny kraj. Dzięki temu w kilka miesięcy udało się stworzyć strukturę dziesięciomilionową podczas gdy wcześniej aktywnych solidarnościowców było maksimum 5 tys.” – mówił Romaszewski.

„Utworzenie się tak znakomitej infrastruktury społecznej było wielkim sukcesem. A największą chyba stratą jaką ponieśliśmy w ciągu tych ostatnich dwudziestu lat jest to, że ta solidarność, życzliwość, współpraca wszystkich, została zastąpiona przez konkurencję i zawiść. Jeden z drugim konkuruje, współpracować nie ma kto z kim” – podsumował wicemarszałek Senatu.

W tonie podsumowania roku minionego i zarysowania planów na rok bieżący wypowiedzieli się inni goście i organizatorzy spotkania opłatkowego. Europoseł Tomasz Poręba mówił o trudnym roku 2009. „Problemów Podkarpaciu przybyło chociażby w służbie zdrowia. Ale ten rok był trudny w wielu innych aspektach dotyczących całego kraju, m.in. w polityce wewnętrznej, zewnętrznej, gospodarczej, ale również trudny w budowaniu wizji rozwoju Polski” – mówił Tomasz Poręba.

Rok już rozpoczęty Poręba nazwał „ważnym okresem”. „Pełny będzie różnego rodzaju rocznic i wydarzeń o charakterze rocznicowym, politycznym, ale też duchowym. Mam na myśli chociażby beatyfikację Jana Pawła II i Jerzego Popiełuszki. Politycznym, bo obchodzić będziemy 90. rocznicę bitwy warszawskiej czy 600. rocznicę Bitwy pod Grunwaldem, czy tą najbliższą nam 30. rocznicę powstania Solidarności” – wyliczał poseł Parlamentu Europejskiego.

Zgromadzeni członkowie i sympatycy połamali się opłatkiem życząc sobie lepszego roku 2010. Nie zabrakło też rozmów z gośćmi i organizatorami spotkania opłatkowego, przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości.