Wybory 2009: o co pytają Europejczycy?

Wybory 2009: o co pytają Europejczycy?
W okresie przygotowań do czerwcowych wyborów europejskich, dział Parlamentu Europejskiego odpowiedzialny za korespondencję z obywatelami został dosłownie zalany listami i mailami z pytaniami o nadchodzące głosowanie. Piszą mieszkańcy wszystkich 27 państw Unii Europejskiej. Najczęściej chcą się dowiedzieć, kiedy będzie można pójść do urn w ich kraju. Zobacz, o co jeszcze najczęściej pytają Europejczycy.

Kto decyduje o terminie wyborów w poszczególnych krajach?

Są to wybory europejskie, ale każdy kraj może sam wybrać datę głosowania. Istnieją jednak dwa zastrzeżenia – wybory muszą się odbyć między 4 a 7 czerwca, a wyniki można ujawnić dopiero po zamknięciu ostatniego lokalu wyborczego w UE, w niedzielę, 7 czerwca.

Czy data wyborów zbiega się z jakimś świętem narodowym?

Głosowanie samo w sobie ma zawsze trochę odświętny charakter, jednak wybory do Parlamentu Europejskiego nie pokrywają się z żadnym dniem ustawowo wolnym od pracy, ani ze świętem narodowym.

Czy daty wyborów europejskich celowo pokrywają się z „D-Day” – rocznicą wyzwolenia Zachodniej Europy – 6 czerwca?

Lądowanie w Normandii w 1944 roku stanowi niewątpliwie istotną część historii Europy, jednak wybory europejskie nie nawiązują do tych wydarzeń. We Francji, gdzie wylądowały alianckie wojska datę wyborów ustalono na 7 czerwca.

Czy głosowanie będzie się odbywać wszędzie w tym samym dniu?

Nie. W większości krajów, także w Polsce, pójdziemy do urn w niedzielę, 7 czerwca. Niektóre państwa wyznaczyły głosowania na inne dni, na przykład w Wielkiej Brytanii i w Holandii głosowanie odbędzie się w czwartek 4 czerwca. Irlandzkie głosowanie jest w piątek 5 czerwca, Malta pójdzie do urn w sobotę, 6 czerwca, a Włosi oddadzą głosy 6 i 7 czerwca. Wyniki będą jednak dostępne w tym samym dniu – 7 czerwca. W tym roku większość pytań na temat wyborów pochodzi z Francji.